jest 10 stycznia. na zewnątrz jeszcze przedwczoraj było słychać świst lecących petard. tak, z dnia na dzień jest tego mniej, ale nadal, grubo ponad tydzień po sylwestrze, można się jeszcze nadziać na niedobitki tych, którzy nie zdążyli wykończyć posiadanego arsenału. i tak się zastanawiam, jaka konkretnie jest korzyść z tego, że przepisy pozwalają osobom prywatnym [...]
ostatnie komentarze na blogu